Masz rację, mimo to ja wierzę w ludzi, nie każdy jest taki
wyrachowany , zresztą trzeba kogoś poznać , porozmawiać nie
raz nie dwa, żeby wyciągać jakieś wnioski i oceniać
zwłaszcza że ja poznając kogoś nie zakładam że ten to będzie
przyjaciel, a ten partner, to z czasem dopiero się klaruje,
więc nie ma się czego bać na siłę związków nie buduję