Ja potrzebuję pomocy także w te "specyficzne dni".
Zawsze wykonuje te czynności kobieta, głównie mama. Czasami
siostra, kuzynka, ewentualnie najbliższe koleżanki.
Tłumaczenie jest proste - tak musi być, a w końcu każda z
Nas ma to samo. Jak się człowiek taki rodzi to otwiera się
na pomoc innych ludzi