02-12-2010 11:41
Serwis Randkowy, Niepełnosprawni: Czy facet to istota wymagająca sprawdzania czy też można i trzeba mu zaufać?
Kusi cię, by zajrzeć do jego kieszeni, skrzynki mejlowej, komórki? Jeśli się zdecydujesz – zrób to profesjonalnie! – radzi detektyw Marcin Popowski. Naprawdę chcesz to zrobić? W takim razie musisz być dokładna, dyskretna i zapisywać wszystkie swoje spostrzeżenia. Ale baw się w Sherlocka Holmesa tylko wtedy, gdy w związku dzieje się coś niedobrego.
– Ufaj swojej intuicji, ale... kontroluj wyobraźnię. Niesłuszne podejrzenia mogą najświętszego faceta popchnąć do zdrady! – uważają detektyw Marcin Popowski i dziennikarka Iwona L. Konieczna, autorzy książki "Porady na zdrady" (Czarny Smok, 2010).
Pytamy detektywa, co jeszcze może popchnąć faceta w ramiona kochanki, czy wszyscy mężczyźni są niewierni i jakie kobiety są zdradzane.
Napisał pan książkę dla kobiet. Dlaczego dla nich?
Zdrada mężczyzny to od czasów jaskiniowych numer 1 na liście kobiecych lęków, więc samo domniemanie zamienia się w dramat... Faceci w swej pysze nie zakładają tak łatwo, że w ogóle mogliby zostać zdradzeni. Mamy lepsze mniemanie o sobie i swoich partnerkach
A co mówią statystyki?
Cóż... zdradza 50 proc. facetów i 30 proc. kobiet. Wychodzi więc na to, że jest znacznie więcej poszkodowanych kobiet. One też o wiele głośniej i dosadniej się skarżą. Mężczyźni jednak niechętnie przyznają się publicznie do roli rogacza. Z moich obserwacji wynika też, że zdrada i odejście mężczyzny najczęściej oznacza załamanie się dotychczasowego życia kobiety.
Dla niej zdrada jest bardziej bolesna?
Statystycznie rzecz biorąc, mężczyźni szybciej wstają z podłogi. Kobiety bardziej przeżywają zdradę, wolniej dochodzą do siebie, później układają sobie życie na nowo. No i jeszcze jedno – mężczyźni w Polsce zarabiają jednak o 1/3 więcej niż kobiety, więc rozstanie ma dla kobiety często nieprzyjemne skutki finansowe.
W książce radzi pan sprawdzać kieszenie męża, telefon, wyciąg z konta...
Jeśli kobieta ma podejrzenia – i tak będzie to robić. Ja uczę, jak ma to robić dobrze. Jak ma zebrać istotne informacje i ewentualne dowody do sprawy rozwodowej. Daję jej narzędzie do ręki, może, ale oczywiście nie musi z niego korzystać.
A powinna? Nawet jeśli związek jest udany?
Skąd. Nie ma takiej potrzeby. Intuicja z pewnością jej podpowie, że facet coś ukrywa. Czasami chodzi o romans, ale czasami o zupełnie inne rzeczy.
Na przykład?
O pracę, nielegalne interesy, poprzednie związki, dzieci... Często też o nałogi albo niebezpieczne hobby z czasów kawalerskich.
Dlaczego się z tym kryje?
Ludzie mają tajemnice, bo... chcą je mieć. Bo daje im to poczucie dominacji albo nie chcą się tłumaczyć z własnej głupoty. Bo łatwiej jest kłamać, niż wziąć na pierś przykre konsekwencje zachowań z przeszłości.
Jakie kobiety najczęściej są oszukiwane?
Najłatwiej oszukać niedoświadczone.
A poza tym?
Na przykład typ nauczycielki, która strofuje, poucza, publicznie gani. Typ chłodnej kobiety, która nie okazuje uczuć. Znam też panie, które przesadziły z... wzbudzaniem zazdrości. Tak długo dawały swojemu partnerowi do zrozumienia, że są niezwykle atrakcyjne dla innych mężczyzn, że... zdradził, bo myślał, że ona go zdradza od dawna.
Czy zdrada zawsze oznacza rozstanie?
Nie. Znam wiele par, które przetrwały zdradę. Zdaniem znajomego terapeuty, mniej więcej 75 proc. par po zdradzie zostaje ze sobą. Ta liczba nie uwzględnia jednak związków, które nie skorzystały z profesjonalnej pomocy i zakończyły się rozwodem wiele lat później.
Co pan radzi zdradzonym?
Gdy samochód się zepsuje, oddajemy go do warsztatu. Naprawiając związek, też dobrze jest poprosić o pomoc fachowców – psychologów, mediatorów – bo to poważna sprawa.
Czy kobieta zawsze ponosi winę na zdradę?
Tak, jeśli sama zdradziła ;-) W przypadku zdrady partnera najczęściej ponosi współodpowiedzialność. Ale nie zawsze. Niektórzy mężczyźni mają kochanki, bo to modne w ich środowisku zawodowym albo tylko w taki sposób potrafią się dowartościować. Zwykle na początku związku można przewidzieć, że skończy się to zdradą.
Na kogo uważać?
Na nałogowca – nie tylko seksoholika. Ludzie uzależnieni od alkoholu, hazardu, pracy, czegokolwiek – nie mają kontroli nad swoim życiem.
Kto jeszcze jest w kręgu podejrzanych?
Mężczyzna, który lubi mocne wrażenia, uprawia ryzykowny zawód czy hobby. Jest uzależniony od adrenaliny. A romans to zastrzyk adrenaliny.
Poza tym?
Maminsynek – lubi być dopieszczany. Też przez inne kobiety.
To wszyscy?
Nie, jeszcze facet, który przechodzi kryzys związany z wiekiem – na ogół dzieje się to w okolicy 40. czy 50. urodzin. Mężczyzna robi życiowy bilans i chce coś nadrobić.
To wreszcie wszyscy?
Nie ;-) A tak serio... każda kobieta jest zagrożona zdradą. Ale stopień ryzyka jest różny – zależy od kobiety, mężczyzny, etapu związku. Czasami to ryzyko jest duże, a czasem... mikroskopijne.
A na jakim etapie związku wzrasta ryzyko zdrady?
Jest kilka takich faz, ale jedną warto omówić: ciążę i pojawienie się dziecka (nie tylko pierwszego). Mężczyźni kiepsko znoszą zmianę hierarchii w rodzinie i brak uwagi ze strony partnerki. Jeśli do tego dochodzi zaniedbanie kobiety i jej problemy emocjonalne, dość częste w tamtym okresie, to się zaczyna jazda! Dlatego młode matki muszą mieć oparcie w otoczeniu, tak by miały czas dbać o swój wygląd i samopoczucie, tak samo jak przed porodem.
Wszyscy faceci zdradzają?
Nie, oczywiście, że nie. Wielu nie zdradza. Gdy jest im dobrze w związku i mają satysfakcjonujący seks – nie interesuje ich, co mogliby dostać gdzie indziej. Niektórzy, nawet gdy nie są szczęśliwi w związku, są zbyt leniwi na to, by prowadzić podwójne życie. Albo boją się konsekwencji – społecznych, ale także AIDS. Są też tacy, którzy nie zdradzają, bo kierują się wartościami religijnymi. Cenią sobie własne słowa i dotrzymują umów.
Gdzie takiego znaleźć?
To już nie do mnie pytanie ;-)
3 sygnały, że on ma jakiś sekret
1.Nowe zwyczaje
Na przykład: Kochacie się rzadziej (lub częściej). Mąż wszędzie chodzi z komórką, nawet do toalety, założył hasło na komputer, wziął nadgodziny albo... częściej wychodzi z psem.
2.Instynkt opiekuńczy
Partner bardziej się o ciebie troszczy i okazuje ci względy, ale przede wszystkim namawia cię na czaso- i energochłonne zajęcia: kurs angielskiego, fitness, wyjazd do mamy...
3.Brak spontaniczności
Ukochany lubi mieć wszystko zaplanowane i nerwowo reaguje na pomysł spontanicznego wyjazdu na weekend, wścieka się, gdy wpadasz do niego do biura, nie daje się wyciągnąć na spacer.
Agnieszka Gortatowicz
Źródło: www.zdrowie.onet.pl