Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Aniołku ty życie w kuchni przesiedzisz a powinieneś korzystać i to pełnymi garściami bo jesteś w środku życia.

Kiedy ja uwielbiam w garach siedzieć to jest właśnie moje życie chyba bo na razie nic innego he he he

Boże dlaczego ja nie trafiłam na takiego faceta.Ja z pracy do pracy a po drodze byłby obiadek w domku.A tu tylko było jak z pretensjami i ciągle,że on nie umie.

A widzisz na tym przewrotność losu polega jak by ktoś chciał to nimo a jak kto potrafi to też sam i jak zwykle djupa.

No w twojej osobie marnuje się kilka talentów jak zdążyłam zauważyć ale też mam nadzieję,że w końcu zmieni się na lepsze i jakaś dziewczyna to wykorzysta a przede wszystkim zauważy i doceni.

A to się zobaczy się zobaczy he he byle prędko bo mi się wózeczek marzy ha ha ha

Oj wiesz w twoim wieku to już tylko raczej dziecko upośledzone może się urodzić i ja bym nie ryzykowała na twoim miejscu.Ale sądzę ,że żartujesz.Z tego co mi wiadomo to najczęściej rodzą się dzieci z autyzmem jak ojciec jest po 40-tce.Masz śliczną córeczkę i ciesz się chłopie bo masz komu przekazać wszystko co umiesz i wiesz.

Oj tam oj tam znając mojego pecha to na złość było by zdrowe i do tego piekielny urwis że bym nie nadążał za nim ganiać i sprzątać ha ha ha

Wiesz ja też bym chciała ale niestety za późno na wiele rzeczy a ty jak uważasz jak bardzo ci chodzi po głowie to działaj.

Fajnie by było a najchętniej bliźniaczki dwie córcie ale cio ma być to będzie tak jak kto ma być ten będzie.

Oj nie załamuj bo jeszcze bliźniaki!Wiesz ja z bliźniaków,moja siostra bliźniaczka też ma bliźniaczki i koleżanka która z nami pracowała w RTG też ma bliźniaki tylko syna i córcię i ta która przyszła na moje miejsce do pracy też urodziła bliźniaczki.Fajny układ nie?

Nio cio super a bliźniaczki oj było by dopiero z kim rozrabiać po domu ha ha ha

Ale początek jest katorżniczo ciężki i nawet nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić a ja wiem co mówię bo pomagałam swojej siostrze w opiece i wychowaniu bo pan mąż się zmył.

He he to sugerujesz że jak przed laty pani żona by się zmyła i miał bym siam wszystko głowie? to już przywykłem chyba ha ha ha

A nie nie nic nie sugerowałam absolutnie tylko to tak było z moją siostrą.

Nio widzisz i ja miałem podobnie ino że tylko z zajączkiem he he he

Podziwiam Aniołka bo ja tam w dzieci nie chciałabym się już bawić Wiadomo, jak człowiek byłby zdrowy to pewnie było by inaczej i pewnie miałabym ich więcej a tak jest jedno ale i tak dobrze,że jest

A pewnie,że tak.A Aniołek pewnie sobie śmiechy z nas robi,że marzy o bliźniakach.

A wciale bo nie bo bliźniaczki to takie moje małe marzenie nio ale cóż chyba już że tak powiem marne szanse he he

Nigdy nie wiadomo Aniołku