Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Masz rację Aniu żeby nie te zawirowania życiowe to może inaczej by człowiek spojrzał na niektóre rzeczy a niestety to co się przeżyło gdzieś tam w każdym człowieku siedzi i co też normalne jest też strach,że znowu możemy wdepnąć w jakieś g.....

Dokładnie tak jest Geniu Chciałabym a boje się

Ja osobiście to boję się samotności i nie daj Boże żeby nie było do kogo gęby otworzyć ale już mam pomysł co zrobić żeby nikogo nie zobowiązywać do opieki czy pomocy.Dom opieki i tyle.

Też o tym myślę, wprawdzie mam córkę ale nie wiem jak to będzie, jak życie dalej się ułoży i mnie i jej a to zawsze jest jakieś wyjście i podstawowe potrzeby człowiek będzie miał zapewnione

Fajnie jest miec corke.Fajnie jest miec dzieciBo wtedy wiesz gdzie bedziesz spedzac wakacje na starosc

Ale nas poniosło do starości A przecież jesteśmy piękni i młodzi i wszystko jeszcze przed nami !!!

Tomi a wiesz po są dzieci?Otóż po to żeby ci przed śmiercią zabrać z ręki kromkę chleba ( to oczywiście ma głębszy sens ale każdy sobie dośpiewa dlatego nie będę pisać dosadniej ). Pewnie,że fajnie jest mieć dzieci ale jak się nie ma to trudno.Aniu nie wiem czy wiesz,że do takiego domu opieki to trzeba mieć odpowiednie dochody bo on sobie liczą ok.2500 zł na miesiąc a jak ktoś nie ma tyle rentki to problem spada na rodzinę a rodzina jak wiadomo to mąż,żona i dzieci czyli jak cię córa nie dochowa to ją zmuszą do dopłacania za twoje utrzymanie i jeszcze mogą żądać od twoich rodziców a jak nic z tego co piszę się nie ma to obowiązek spada na gminę lub miasto.Ja tam niekoniecznie myślę o starości ale o powiększającym się kalectwie i wtedy pomoc potrzebna.

Wiem, wiem, że trzeba płacić i dlatego śmieję się, że trzeba oszczędzać na dobry dom starców
Zobaczymy co tam dalej nam los przyniesie ale nauczyłam się już nie zamartwiać na zapas bo życie jest nieprzewidywalne i czasami w ułamku sekundy wszystko się zmienia

Nio właśnie i przy niesie taki zwariowany dzień jak dziś normalnie padam na psi pysk.

Hej, a co takiego się działo???

Trochę śniegu spadło i już mam górę prania i sprzątania wiadomo sanki i nne głupoty a do tego gary i cały dom.

Ech te białe paskudztwo dzieci się cieszą a ja mam go już po dziurki w nosie

Nio tak urwisy mają radochę a ja mam cały dom w błocie i stertę prania niech to się już kończy bo z wariuję do reszty.

Oj tam, dasz radę, kto jak nie Ty

Nio właśnie jeszcze mnie chyba do końca nie przeszło a już młody ma to świństwo bez lekarza jutro nie da rady.

No to złapało Was porządnie, to rzeczywiście pora udać się do doktora

To jakaś masakra z tym świństwem ileż można? ale u młodego w klasie to podobno pare osób poległo na to świństwo tak że to chyba jakaś plaga.

Ano masakra i plaga, trzeba się tego pozbyć

A to jutro lekarz coś wymyśli bo ja już nie mam pomysła.

Pewnie że wymyśli, mnie kiedyś też tak długo trzymało, coś tam przepisał i przeszło