Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Śmierci się boice czy bardziej przykucia do łóżka?

Tomi , pomóc ale w jakim przypadku ? choroby, jakiegoś problemu ?

Ja i tego i tego , chociaż już wiem trochę jak to jest , bo prawie umierałam , to może i bardziej boję się przykucia do łóżka, a najbardziej to strach czuję przed ciężką chorobą, kiedy musiałabym powoli umierać i mieć tego świadomość.

Czasem są sytuacje gdzie z jednej strony widzisz przemoc, z drugiej nie chcesz wyjść na kapusia bo to twoi znajomi... Ja na szczęście nie mam takich znajomych ale... Nie wiem jakbym się zachował?

To faktycznie miałaś bardzo przykre i niepszyjemnie doświadczenia a pszykucie do uszka jest straszne a do tego ta świadomość

O oco chodzi z tym kapusiem nierozumiem?????!!??

Za ścianą swojego mieszkania słyszysz krzyki i płacz dziecka... Co robisz?

Ja to mam taki charakter, że zawsze reaguję jak widzę taką sytuację , wiem,że to niebezpieczne dla kobiety zwłaszcza , wiadomo,że nie obroniła bym się , ale to jest silniejsze ode mnie , tylko to inna sytuacja bo to nie moi znajomi są agresorami.

Musiałbym jakoś zareagować bo dzieci są najlepszym skarbem jaki mamy

Ja pewnie wolałabym zadzwonić na policję , zależy jaki sąsiad, mój zza ściany to alkoholik, i najpierw wali w ryj potem pyta o co chodzi, więc na pewno nie weszłabym do niego, ale dzieci dorosłe już ma na szczęście

Macie nieciekawych sąsiadów

Nie wiesz jak to jest, sąsiadów się nie wybiera

Tomi zmień tematy i nie mecz Agnieszki bo ona wie co przeżyła swojej choroby powiniesz dziewczynie pocieszyć a nie pogłębiać jej choroby ,ja poza tym wiem co to znaczy choroby jak ktoś ma choroby ja nie opisuje ,moim zdanie powinniśmy spierać Agnieszce i powinniśmy cieszyć się że ona jest razem z nami i rozmawia ,proszę was tylko uszanujcie dziewczynę pozdrawiam was i Agnieszkę.

Sąsiadów się nie wybiera masz rację

Karolku, wszystko jest ok, to ja wrzuciłam taki temat nikt mnie tu nie dołuje , rozmawiamy, a ja o swojej chorobie mogę opowiadać, nie widzę problemu. Myślę, że każdy mnie tu wspiera, tak samo jak was wszystkich

Wspieramy

A i tak Karolus Tomiego zrugał

A co ja mam do Agnieszki... Czytaj facet że zrozumieniempozdro, miłej soboty

: no co masz do mnie misiu pysiu ?

Karolek jakoś chciał na się połączyć nas z tematem... Ty dałaś temat, ja odpowiedzieli.... Karol przetłumaczył po polskiemu... Nie wiem o co mu biega