Jestem młodą duchem staruszką. Poruszam się o kulach ale jestem samodzielna i opiekuję się matką po udarze mózgu.Zostałam kilka lat temu wymieniona na nowszy i zdrowszy model i nie potrafię znaleźć się w nowym życiu.Potrzebny przyjaciel, najlepiej z moich okolic do spotkań , spacerów i takich tam. Cel matrymonialny wykluczony, seksoferty też sobie darujcie.Nie będę się reklamować ani prezentować fotek. Wystarczy, ze nie straszę na ulicy. I jeszcze coś. Nie posiadam moherowego nakrycia głowy.